PŚ Wisła 2018. Ostatnie 30 dni do inauguracyjnych zawodów

Już za 30 dni inauguracja PŚ Wisła 2018. Od początku października na obiekcie im. Adama Małysza trwa produkcja śniegu. Naśnieżanie powinno zakończyć się z końcem miesiąca.
Jak poinformowało Biuro Prasowe zawodów, w poprzednią środę, obradował Komitet Organizacyjny PŚ Wisła 2018. – Razem z najważniejszymi osobami, pracującymi przy Pucharze Świata, spotkaliśmy się w środę, aby omówić przygotowania do inaugurujących sezon zawodów i skupić się nad tym, co jeszcze zostało do wykonania. Mogę powiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze i wszystko idzie zgodnie z planem – poinformował Andrzej Wąsowicz, przewodniczący Komitetu.
Naśnieżanie powinniśmy zakończyć się już 25/26 października. Myślę, że na ten moment mamy już wyprodukowaną dużo więcej śniegu, którego potrzebujemy – informuje Andrzej Wąsowicz. – Cieszymy się, że tym razem pogoda nam sprzyja i nie pada, bo to właśnie deszcz jest dla śniegu najgorszy. Od dłuższego czasu w Wiśle panują wysokie temperatury i jest słonecznie, dlatego przykrywamy wyprodukowany śnieg – podsumował Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego PŚ Wisła 2018.
Przed pierwszymi konkursami w sezonie, szansę oddania skoków na obiekcie w Wiśle Malince otrzymają polscy skoczkowie. – Będziemy starać się, aby skocznia była jak najszybciej i jak najlepiej przygotowana, aby nasi zawodnicy mogli sobie potrenować przed inauguracją – powiedział Andrzej Wąsowicz. – Mamy również wiele zapytań z zagranicy. Dla nas im więcej zawodników będzie chciało skakać tym lepiej. Chcemy, aby skoczkowie testowali obiekt, żeby na zawody był on idealnie przygotowany.
źródło: www.wisla-malinka.com fot.: Anna Nagel || www.skijumper.pl